Kryzys energetyczny 2022
Eksperci twierdzą, że Europa znajduje się na skraju kryzysu gospodarczego i społecznego, jakiego nie widziano od czasów II wojny światowej ze względu na kryzys energetyczny. Tej zimy w Unii Europejskiej należy spodziewać się racjonowania energii na szeroką skalę. Około 80% gazu ziemnego w UE pochodzi z importu, a rosyjski eksport gazu ziemnego pokrywa około 40% zapotrzebowania Europy na energię cieplną i elektryczną. Oczywiście wpływ szoku cenowego nośników energii w danym kraju zależy także od źródeł pozyskiwania energii cieplnej i elektrycznej. W Polsce wciąż ok. 50% ciepła w domach pozyskiwane jest z węgla i jego pochodnych (w tym elektrownie węglowe), w porównaniu do ok 2% zużycia dla średniej w Unii Europejskiej, gdzie dominuje zużycie gazu oraz prądu (często z elektrowni gazowych).
Ryc. Wykorzystanie źródeł energii cieplnej w gospodarstwach domowych w latach 1990– 2018 (dane: EUROSTAT)
Czy wzrost cen jest rzeczywiście nadzwyczajny?
Zazwyczaj ceny rosną w odpowiedzi na wyższe zapotrzebowanie na ogrzewanie i oświetlenie w zimie, a spadają w lecie. Ceny zaczęły rosnąć powyżej historycznie normalnych poziomów we wrześniu ubiegłego roku i wzrosły jeszcze bardziej po zakłóceniach w dostawach związanych z inwazją Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego. Tuż przed rozpoczęciem wojny, rząd niemiecki wstrzymał budowę gazociągu Nord Stream 2, który podwoiłby ilość rosyjskiego gazu przesyłanego do Europy. W lipcu Rosja zmniejszyła ilość gazu tłoczonego przez Nord Stream 1 do 20%, powołując się na problemy z konserwacją turbiny, co zdaniem ekspertów jest pretekstem wykorzystywanym przez Moskwę do odparcia zachodnich sankcji. Ponieważ w ostatnich dniach Rosja całkowicie ograniczyła eksport przez Gazociąg Północny, nie ma szans na to, że UE będzie w stanie utrzymać swoje normalne zużycie energii.
Dodatkowo Unia Europejska polega na imporcie rosyjskiego węgla do produkcji energii elektrycznej, który odpowiada za 70 proc. importu węgla energetycznego do UE – wynika z raportu Bruegel, brukselskiego think tanku zajmującego się polityką i kwestiami gospodarczymi. Oczekuje się, że UE zacznie importować więcej węgla niż dotychczas z krajów takich jak Kolumbia, Australia i Stany Zjednoczone. UE jest zmuszona do importu większej ilości węgla w liczbach bezwzględnych, również ze względu na kłopoty na rynku gazu. To zwiększa presję na cenę węgla, których kopalnie w UE w ostatnich latach zostały zamykane ze względu na osiągnięcie celów klimatycznych. W ciągu dwóch lat ceny tego surowca na rynkach światowych wzrosły prawie 9-krotnie.
Ryc. Ceny węgla na rynkach światowych w dolarach za tonę (źródło: https://tradingeconomics.com/)
Przy obecnych cenach kontraktów terminowych Unia Europejska szacuje, że na początku przyszłego roku rachunki za energię osiągną szczytowy poziom około 500 euro miesięcznie dla przeciętnej europejskiej rodziny, co oznacza wzrost o około 200% w porównaniu z rokiem 2021. Dla całej Europy oznacza to wzrost rachunków za energię o około 2 biliony euro (ok. 9,42 bln zł), czyli około 15% PKB. Rozbieżne rozwiązania dotyczące ograniczenia dostaw gazu ziemnego przez Rosję mogą okazać się tylko tymczasowymi rozwiązaniami, ponieważ ceny hurtowe pozostaną znacznie powyżej historycznych norm. W sierpniu średnia cena oferowana odbiorcom domowym w największych krajach europejskich była o 67% wyższa niż rok temu w przypadku energii elektrycznej i o 114% wyższa w przypadku gazu.
Ryc. Ceny energii elektrycznej i gazu w wybranych europejskich stolicach (stan na sierpień 2022)
Ryc. Rynkowe ceny energii elektrycznej na roczny kontrakt w 2023 roku w porównaniu z cenami kontraktów obecnie obowiązujących (źródło: wysokienapiecie.pl)
Jakie działania podejmują rządy w Europie, aby załagodzić skutki kryzysu?
Wielka Brytania
Większość gospodarstw domowych miała doświadczyć niemal trzykrotnego wzrostu cen w porównaniu z ubiegłą zimą, począwszy od 1 października, po tym jak regulator Ofgem podniósł limit cenowy, jaki dostawcy mogą pobierać za jednostkę energii. Dostawcy są własnością prywatną i około trzydziestu słabo zabezpieczonych finansowo firm upadło, gdy ceny hurtowe wzrosły powyżej poprzednich limitów. W związku z tą sytuacją, premier Liz Truss ogłosiła nową gwarancję cen energii, która ograniczy średnie rachunki gospodarstw domowych do nie więcej niż 2 500 funtów (ok. 13 500 zł) rocznie przez następne dwa lata.
Niemcy
Gospodarstwa domowe w epicentrum europejskiego kryzysu odnotowały sierpniowe skoki rachunków o średnio 185% w porównaniu z rokiem poprzednim, jak podaje portal konsumencki Check24. W związku z zawrotnymi cenami gazu i energii elektrycznej w Europie, Deutsche Bank przewiduje, że coraz więcej niemieckich gospodarstw domowych będzie używać drewna opałowego do ogrzewania. Na znacznie zwiększone zainteresowanie tym nośnikiem energii wskazuje np. wzrost częstości wyszukiwania słowa „Brenholz” (drewno opałowe, w niemieckojęzycznym internecie.
Ryc. Częstość wyszukiwania słowa „brenholz” (drewno opałowe) w niemczech w okresie od roku 2004 do chwili obecnej (źródło: Google Trends)
Rząd, aby chronić obywateli przed drastycznym wzrostem cen energii i ogrzewania oferuje 95 mld euro (ok. 450 mld zł) pakietu przedstawionego 4 września. Środki obejmują:
- Zobowiązanie do ograniczenia i redystrybucji zysków przez firmy energetyczne
- Wyższe dopłaty dla rodzin, osób starszych i bezrobotnych
- Działania mające na celu ograniczenie tempa wzrostu cen
Francja
Rząd zamraża i ogranicza podwyżki cen prądu dla domów, które do ogrzewania używają przede wszystkim energii elektrycznej. Takie działania nie obejmują gospodarstw zasilanych gazem. Regulowane ceny gazu oferowane przez Engie SA zostały zamrożone w październiku 2021 roku, a różnica finansowana jest z dotacji państwowych. W przeciwnym razie ceny wzrosłyby co najmniej dwukrotnie, powiedział regulator energii.
W lutym nałożono 4% limit na wzrost rocznej regulowanej ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych i małych firm przez kontrolowaną przez państwo Electricite de France SA (EDF). Około trzy piąte obywateli Francji jest zaopatrywanych przez Engie i EDF.
Włochy
Zgodnie z zapowiedziami Urzędu Energii, średnie gospodarstwo domowe stoi w obliczu oszałamiającego 91% skoku cen energii elektrycznej i 71% wzrostu rachunków za gaz w roku rozliczeniowym kończącym się w październiku, w porównaniu z rokiem poprzednim. W kraju nie ma wprowadzonego limitu na rachunki od dostawców, z których dziesiątki zbankrutowały w ostatnich miesiącach. Koszty energii są główną kwestią w wyborach, które odbędą się 25 września. Rząd Mario Draghiego nałożył do kwietnia 2023 roku zakaz zmian warunków umów dla niektórych klientów.
Holandia
Nie istnieją limity na rachunki dla gospodarstw domowych, około 90% klientów jest na zmiennych kontraktach, a firmy dostarczające energię są własnością prywatną. Standardowy roczny kontrakt na energię elektryczną wzrósł w sierpniu do 5.000 euro z 2.000 euro w zeszłym roku, jak podaje holenderska gazeta NRC. Rząd pracuje nad planem wydania aż 16 mld euro (75 mld zł), aby odciążyć obywateli. Opracowywany plan rządowy miałby:
- Podnieść płacę minimalną o 10%
- Obniżyć podatki od energii
- Skierować dotacje na gospodarstwa domowe o niższych dochodach
- Nałożenie podatku od nadzwyczajnych zysków na firmy wydobywające paliwa kopalne
Szwecja
Największy eksporter energii elektrycznej w Europie cierpi z powodu poważnego niedoboru prądu na południu kraju, gdzie znajdują się największe miasta i jednocześnie jest największe zużycie. Spowodowane jest to problemami na liniach przesyłowych wysokiego napięcia. Skutkuje to tym, że z taniej energii elektrycznej produkowanej przez elektrownie wodne i wiatrowe na północy nie korzysta wystarczająco dużo ludzi.
W obliczu zbliżających się w tym miesiącu wyborów, premier Magdalena Andersson obiecała 6 miliardów dolarów (28,4 mld zł) pomocy dla tych, którzy najbardziej ucierpieli z powodu rosnących kosztów. To około trzykrotność kwoty rozdanej ostatniej zimy. Nie ma limitu cen, a rząd podkreśla, że najłatwiejszym sposobem na zaoszczędzenie pieniędzy jest mniejsze zużycie energii. Szwecja udzieliła aż 250 miliardów koron (23 mld dolarów) gwarancji kredytowych przedsiębiorstwom energetycznym.
Dania
Nie ma limitu cen energii, ale władze miejskie zazwyczaj są właścicielami większości firm dostarczających energię lub posiadają udziały większościowe. Gospodarstwo domowe używające gazu ziemnego do ogrzewania zapłaci tej zimy około 38.000 koron (ok. 24140 zł) – 70% więcej niż w zeszłym roku, według Danske Bank. Dania zaczęła redystrybuować 6.000 koron (ok. 3800 zł) obywatelom o niskich dochodach, uzależnionym od gazu ziemnego, ale program jest naznaczony oskarżeniami o nieudolność i niedocieranie do najbardziej potrzebujących.
Hiszpania i Portugalia
Duża interwencja na rynku hurtowym w Hiszpanii i Portugalii pomogła obniżyć ceny energii elektrycznej poprzez ograniczenie kosztów gazu, które są uwzględniane w kalkulacji. W rezultacie ceny pobierane przez dostawców, którymi są prywatne firmy, pozostały stosunkowo płaskie w porównaniu z ubiegłym rokiem, a w Portugalii wzrosły zaledwie o 1%-2%.
Grecja
Rząd rozpoczął dotowanie rachunków dla gospodarstw domowych we wrześniu 2021 roku. W tym miesiącu Grecja pokryje 94% podwyżki dla większości gospodarstw domowych, a najubożsi otrzymają prawie 100% wsparcia. Dopłaty wynoszą 1,9 mld euro, co oznacza wzrost z około 1,1 mld euro w zeszłym miesiącu. Do tej pory Grecja wydała na osłony dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw równowartość 3,7 proc. PKB, co stanowi najwyższy odsetek wśród wszystkich krajów UE.
Irlandia
Państwowa Electric Ireland podniosła ceny co najmniej cztery razy w ciągu roku w kraju, w którym nie ma limitu na rachunki konsumentów. Irlandia jest zwolniona z unijnych celów dotyczących zużycia energii, ponieważ otrzymuje trzy czwarte swojego gazu z Wielkiej Brytanii, ale kraj ten nadal zachęca ludzi do „redukcji zużycia”. Wsparcie rządu obejmuje kredyty na pokrycie kosztów energii oraz obniżenie podatku VAT na rachunkach do 9% z 13,5%.Kraj rozważa wprowadzenie podatku od nadzwyczajnych zysków dla firm energetycznych i oferuje pomoc właścicielom domów w kosztach izolacji.
Austria
Rząd skupia się na pomocy konsumentom, a nie na interwencjach na rynku. W czerwcu wypłacił czeki w wysokości 1000 euro (ok. 4700 zł), a w trzecim kwartale przekaże kolejne 500 euro (ok. 2350 zł) „premii klimatycznej”. Gospodarstwa domowe i firmy otrzymają co najmniej 6 miliardów euro (28,3 mld zł) w tym i przyszłym roku w postaci świadczeń, z dodatkowymi 22 miliardami euro (104 mld zł) pomocy do 2026 roku w postaci niższych podatków. Rząd ograniczy ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do 80% średniego zużycia z ubiegłego roku. Państwowa spółka Verbund AG lobbowała za oddzieleniem europejskich cen energii elektrycznej od rynku gazu, jednak bezskutecznie.
Czechy
Nie ma limitu na rachunki za energię, a niektóre umowy stałe wzrosły nawet o 650% rok do roku dla klientów podpisujących umowy w sierpniu. Rząd rozważa wprowadzenie podatku od nadzwyczajnych zysków dla producentów oraz przejęcie pełnej kontroli nad elektrowniami największej firmy, CEZ AS, która posiada już trzy czwarte udziałów. W związku z drastycznym wzrostem kosztów życia, w zależności od szacunków od 70 000 – 100 000 demonstrantów zebrało się na Placu Wacława w Pradze, aby zaprotestować przeciwko wysokim rachunkom za energię i zażądać zakończenia sankcji wobec Rosji.
Fot. Demonstracja na praskim placu Wacława, 03 września 2022 r. (źródło: Twitter: @oriolsabata)
Działania podejmowane w ramach Unii Europejskiej
Unia Europejska ma zamiar interweniować na rynkach energetycznych, aby zmniejszyć presję na firmy, które są uciskane przez kryzys płynności. Unia zaproponuje również zwrot nadmiernych zysków uzyskanych przez firmy energetycznym i naftowe, aby chronić obywateli przed rosnącymi kosztami. Propozycje UE dotyczące limitu cenowego w wysokości 200 euro za megawatogodzinę dotyczą przychodów uzyskanych z produkcji energii elektrycznej z wiatru, słońca i geotermii, energii wodnej, biomasy, gazu wysypiskowego, gazu z oczyszczalni ścieków, biogazu, energii jądrowej, węgla brunatnego i ropy naftowej, zgodnie z projektem rozporządzenia. Wspólnota rozważa również ograniczenie cen płaconych Rosji za importowany gaz. Prezydent Władimir Putin powiedział, że Rosja nie będzie dostarczać ropy ani gazu do krajów, które wprowadzą limity cenowe, co może spotęgować kryzys energetyczny.
Jak sytuacja wygląda w Polsce?
Ceny dla gospodarstw domowych są regulowane, a prawie wszyscy dostawcy są kontrolowani przez państwo. Firmy przesyłają propozycje podwyżek taryf do branżowego organu nadzoru, który decyduje o górnej granicy na kolejny rok. Kwota na 2023 rok powinna być znana w połowie grudnia. Regulator ostrzegł, że rachunki mogą wzrosnąć o 180%, jeśli rząd nie podejmie działań. Wprowadzono ustawę ustalającą dodatek 3.000 zł na gospodarstwo domowe, aby złagodzić wpływ droższego węgla, pelletu drzewnego albo innego rodzaju biomasy, które są dominujący w ogrzewaniu domów. Dofinansowanie 1000zł przysługuje użytkownikom źródeł ciepła zasilanych drewnem kawałkowym, 500 zł – kotłów gazowych, 2000 zł – kotłów olejowych. Rozważany jest podatek od nadzwyczajnych dochodów firm energetycznych.
Dodatkowo możliwe jest ograniczenie lub zawieszenie działania uchwał antysmogowych w celu umożliwienia spalania paliwami stałymi niskiej jakości. Warto podkreślić, że nie jest to spotykane w innych krajach UE. Państwowa spółka PGG zamierza poszerzyć asortyment swojego sklepu internetowego o miał węglowy. Zaledwie dwa lata temu został on zakazany do używania w celach grzewczych ze względu na dużą emisję pyłu zawieszonego podczas jego spalania. Prezes partii rządzącej w jednym z wystąpień stwierdził, by „Polacy zimą palili w swoich piecach wszystkim, co mają, poza oponami i innymi takimi”. Nie wiadomo, co oznacza sformułowanie „inne takie”, lecz warto przypomnieć iż w obecnym stanie prawnym karalne jest spalanie odpadów oraz zanieczyszczanie miejsc dostępnych publicznie (np. zadymienie chodnika). Jeżeli zima nie będzie łagodna, możemy spodziewać się wzrostu stężeń pyłu zawieszonego, co niestety przełoży się negatywnie na nasze zdrowie i większą liczbę przedwczesnych zgonów.
Czy zabraknie prądu w gniazdkach i ciepła w kaloryferach?
Terminy cen maksymalnych i limity cenowe słusznie kojarzą się nam z czasami komunizmu. Takie działania w krótkiej perspektywie prawdopodobnie spowodują powstrzymanie wzrostu cen energii. Należy mieć na uwadze, co może wydarzyć się przy utrzymaniu takiej polityki w dłuższym horyzoncie czasowym. Jeżeli koszty firm dostarczających energię będą wyższe od cen maksymalnych, a państwo z podatków nie będzie rekompensowało różnicy między ceną maksymalną i rynkową, to zaprzestaną one świadczenia usług. Oczywiście rządy za wszelką cenę będą bronić obywateli przed wzrostem cen, gdyż brak działania może wywoływać jeszcze większe niepokoje społeczne. Z tego względu prądu i ogrzewania prawdopodobnie nie zabraknie. Jednak pamiętajmy, że dotacje często nie dotyczą przedsiębiorstw, które produkują okna, chleb, cegły czy warzywa szklarniowe. Masowy upadek firm, może spowodować, że po kilkudziesięciu latach możliwy jest powrót do „pustych półek” lub do bardzo wysokich cen produktów, które w ostatnim roku już mocno podrożały. Miejmy nadzieję, że to tylko pesymistyczny scenariusz, który nigdy nie nastąpi. Jednak szykujmy się na ciężką zimę, nie tylko z powodu cen, ale również prawdopodobnie będzie ciężej oddychać z powodu zanieczyszczeń powietrza.
Bibliografia:
https://tradingeconomics.com/commodity/coal
https://www.dw.com/en/eu-ban-on-russian-coal-imports-comes-into-force/a-62765311