Jakie urządzenia pobierają najwięcej prądu?
Kupujemy samochody elektryczne, które w trakcie jazdy nie emitują spalin. Inwestujemy w ekologiczne źródła ogrzewania jakim są pompy ciepła, ponieważ bezpośrednio podczas ich eksploatacji nie wykorzystujemy paliw kopalnych, których spalanie powoduje emisję zanieczyszczeń do powietrza. Będąc eko eliminujemy źródła tzw. niskiej emisji, która jest jedną z głównych przyczyn zanieczyszczenia powietrza w Polsce. Nie kusi nas używanie paliw złej jakości i odpadów w naszych piecach (o czym pisaliśmy tutaj i tutaj).
Jednakże będąc eko niestety zużywamy też więcej prądu pochodzącego z sieci energetycznej. Na szczęście spaliny z sektora energetyki i ciepłownictwa są oczyszczane, więc ich bezpośredni wpływ na środowisko mamy pod kontrolą, jednak to nie eliminuje wszystkich problemów, takich jak:
- zwiększone zużycie paliw kopalnych na potrzeby energetyki,
- zwiększona emisja gazów cieplarnianych,
- zwiększone obciążenie sieci energetycznych.
To właśnie z tych powodów tak ważne jest oszczędzanie energii elektrycznej zwłaszcza w godzinach szczytu (o czym pisaliśmy tutaj), ponieważ wówczas elektrownie konwencjonalne muszą pracować z największą mocą, a do pokrycia zapotrzebowania konieczna jest praca jednostek najmniej efektywnych, które generują najwięcej CO2 i produkują najdroższą energię.
Ile prądu zużywamy?
Najwięcej prądu zużywa płyta indukcyjna, a najmniej kosztów generuje ładowanie telefonu komórkowego. Oczywiście koszt użytkowania danego urządzenia zależy od tego, jak często jest ono wykorzystywane. Poniżej przedstawiamy zestawienie urządzeń najczęściej użytkowanych w naszych domach przygotowane przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG):
Płyta indukcyjna – wykorzystanie dwóch pól (o mocy 2300 W i 1800 W) przez 30 min w trakcie codziennego przygotowania obiadu powoduje zużycie 748,25 kWh w skali roku.
Piekarnik elektryczny o mocy 2000 W, rozgrzany do 200 st. C używany codziennie przez 41 min w skali roku zużywa 496,4 kWh.
Lodówka działa przez całą dobę. W skali roku chłodziarko-zamrażarka A++ zużywa 270 kWh.
Czajnik elektryczny (o mocy ok. 2000 W) jest używany kilka razy dziennie, co w sumie daje około 0,33 godziny na dobę. Roczne zużycie energii elektrycznej przez czajnik to 240 kWh.
Zmywarka używana 7 dni w tygodniu zużywa 237 kWh w skali roku.
Odkurzacz o mocy 1500 W, jeśli w tygodniu pracuje nie więcej niż 2 godziny, zużywa 156 kWh w skali roku.
Pralka z klasą energetyczną A++ użytkowana co najmniej 5 dni w tygodniu powoduje zużycie 143kWh w skali roku.
Telefon komórkowy codziennie podłączony do ładowania na 1 godzinę (podczas ładowania telefonu pobór to około 6,8 W) zużyje 2,48 kWh w skali roku.
Ponieważ nie jesteśmy w stanie zrezygnować z używania większości urządzeń, należałoby racjonalnie gospodarować zużyciem energii elektrycznej. Kupując czy wymieniając sprzęt na nowy warto wybierać te z najwyższą klasą energetyczną – im wyższa, tym niższe rachunki będziemy płacić w przyszłości. Od marca 2021 roku producenci mają obowiązek posługiwać się nowymi etykietami energetycznymi (ryc. 1) – szczegółowe informacje o etykietach na stronie Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Ryc. 1. Nowa etykieta energetyczna. Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska.