Potęga inwersji…
O tym jak duży jest wpływ inwersji na jakość powietrza przekonuje nas przykład z 6 maja 2016 r. Zdjęcie powyżej wykonane zostało w pogodny ciepły dzień około godziny 16:00 z lądującego we Wrocławiu samolotu. Widzimy na nim błękitne niebo, cienką warstwę chmur, a pod nią burą „zupę” zanieczyszczonego powietrza.
Skąd taki widok? Dlaczego zanieczyszczenia otrzymują się poniżej chmur, a powyżej powietrze jest krystalicznie czyste? Na to pytanie odpowiada wykres danych z sondażu balonowego, wykonanego dwie godziny wcześniej na stacji aerologicznej IMGW na wrocławskich Strachowicach. Przebieg zmian temperatury (linia czerwona) pokazuje niewielki „ząbek” inwersji na wysokości około 2600 m n.p.m. (wzrost o około 2 °C, w przedziale od 2600 do 2700 m). To właśnie ta, zdawałoby się niewiele znacząca inwersja zablokowała unoszące się z powierzchni ziemi zanieczyszczenia. Jej położenie koresponduje z widoczną na zdjęciu granicą, pomiędzy powietrzem czystym i zanieczyszczonym.
Skąd pewność że to inwersja zablokowała zanieczyszczenia? Wskazuje na to przebieg zmian wilgotności względnej powietrza widoczny na wykresie (linia zielona). Na dolnej granicy inwersji osiąga ona 100 % – to wpływ obecności cieniutkiej warstwy chmur widocznej na zdjęciu. A to właśnie te chmury, utworzone tuż pod inwersją, stanowią widoczną na zdjęciu granicę pomiędzy powietrzem zanieczyszczonym a czystym.