Klęska ekologiczna w Sudetach

Stan roślinności w Sudetach pogarszał się od lat 60-tych XX w. Było to początkowo spowodowane gospodarką leśną, gdyż w miejscach wylesionych (np. mieszanych lasach pogórza, bukowych lasach regla dolnego) sadzono monokultury świerkowe, zakłócając tym samym stabilność ekosystemu. W latach 70-tych i 80-tych nastąpiło ogromne w skali zamieranie drzewostanów. Było ono tak duże, że w roku 1982 ogłoszono stan klęski ekologicznej w dawnym województwie jeleniogórskim. W całych Sudetach klęska ekologiczna objęła obszar około 15 tys. ha. Bardzo poważnie wylesione zostały Góry Izerskie i Karkonosze, masowe zamieranie drzewostanów obserwowano też w Sudetach Wschodnich, np. w Masywie Śnieżnika.


Widok ze Szrenicy na ostatnie grzbiety Karkonoszy Zachodnich, z wyraźnie widoczną połacią martwego lasu i częściowo wylesione Góry Izerskie. W tle dymy z kominów Elektrowni Turów. (fot. T.Sawiński)

Stwierdzono, że klęskę spowodowało kilka działających synergicznie czynników. Najważniejsze to: znaczne przekształcenie lasów przez prowadzoną wcześniej gospodarkę leśną, docierające nad obszar Sudetów zanieczyszczenia przemysłowe, warunki meteorologiczne (susze i silny wiatr) oraz działalność szkodników.

Wpływ zanieczyszczeń atmosferycznych

Na przełomie lat 80-tych i 90-tych XX w. elektrownie i elektrociepłownie skoncentrowane u styku granic Polski, Czech i Niemiec spalały ogromne ilości węgla brunatnego (około 80 mln ton rocznie). Duże nagromadzenie zakładów energetycznych związane było z okolicznymi bogatymi złożami węgla brunatnego (Obniżenie Żytawskie, Zagłębie Łużyckie, Zagłębie Północnoczeskie (Mosteckie). Ubocznym efektem ich pracy była ogromna emisja zanieczyszczeń powietrza – do atmosfery trafiało 3 mln ton SO2 i 1 mln ton NO2 (wówczas taka emisja SO2 stanowiła 30 % całkowitej emisji w Europie!). Zanieczyszczenie środowiska w tym obszarze było tak duże, że zyskał on miano tzw.”Czarnego trójkąta”.


Widok ze Szrenicy (Karkonosze Zachodnie) na zachód. Nad morzem chmur wyraźnie widoczne kłęby pary, unoszące się z chłodni kominowych zasilanych węglem brunatnym elektrowni Turów i Boxberg. (fot. T.Sawiński)

Emitowane zanieczyszczenia, łącząc się z kropami wody, tworzyły agresywny kwas siarkowy i azotowy. Był on obecny we wszystkich rodzajach hydrometeorów. W regionie kwaśny stał się nie tylko deszcz, ale także śnieg, mgła, rosa i sadź. Najsilniej zakwaszone były osady atmosferyczne. Jednocześnie ze względu na orografię terenu częstość występowania mgieł tworzących osady (szczególnie w Sudetach Zachodnich) jest wyjątkowo duża. Obliczono, że w zależności od pokrycia terenu od 10 aż do 50 % ładunku zanieczyszczeń zakwaszających deponowane było z osadami atmosferycznymi. Miało to szczególne znaczenie dla powstania klęski ponieważ drzewa stanowią naturalny obiekt depozycji osadów. Dodatkowo wpływ miał również dominujący na tym obszarze zachodni kierunek przepływu mas powietrza oraz orograficzne wyniesienie Sudetów, czyniące z nich pierwszą poważną przeszkodę na drodze przemieszczających się z zachodu zanieczyszczonych mas powietrza. Do największej depozycji zanieczyszczeń dochodziło na granicy lasu. Działo się tak w wyniku skumulowanego oddziaływania opadów i osadów atmosferycznych.


Schemat zwiększonej depozycji zanieczyszczeń na granicy lasu, na skutek skumulowanego oddziaływania opadów i osadów atmosferycznych. Ten mechanizm powodował, że degradacja drzewostanów najgwałtowniej postępowała na granicy lasów i terenów już wylesionych. Za: Sobik, Błaś, 2008.

W 1991 r. ministerstwa środowiska trzech sąsiadujących państw przy współpracy z Unią Europejską zainicjowały „Black Triangle Regional Program” aby dostosować największe zakłady energetyczne do europejskich standardów. Program ten skupił się głównie na problemie obniżenia emisji SO2, dzięki czemu przeprowadzono istotne zmiany w procesach technologicznych. Już w 1994 r. odnotowano 10−krotny spadek emisji tego gazu, jak również zauważono zmiany w rocznym przebiegu pH opadu i osadów mgielnych.

Obecnie, dzięki znaczącej redukcji emisji przemysłowych w regionie oraz nowemu podejściu do gospodarki leśnej, w przyrodzie Sudetów widocznych jest już coraz mniej śladów tej klęski.

Fotografia tytułowa: Martwy fragment lasu w zachodniej części Karkonoszy (fot. T. Sawiński)

Literatura:

Baron, Sobik, 1995, Rola osadów atmosferycznych w zakwaszaniu środowiska przyrodniczego wierzchowiny Karkonoszy, Prace Instytutu Geograficznego, Meteorologia i Klimatologia, 2, Acta Univeristatis Vratislaviensis

Błaś, Sobik, Potocka, Twardowski, 2004, Alkalizacja hydrometeorów w Sudetach Zachodnich, In: ŠTURSA J., MAZURSKI K. R., PALUCKI A. & POTOCKA J. (eds.), Geoekologické problemy Krkonoš. Sborn. Mez. Věd. Konf., Listopad 2003, Szklarska Poręba. Opera Corcontica, 41: 74–85

Raj A., 1992, Obumieranie lasów w Karkonowskim Parku Narowodwym, Parki Narodowe, 3

Raj A., 2014, Przemiany krajobrazu leśnego Karkonoskiego Parku Narodowego w okresie ostatnich kilkudziesięciu lat, Karkonoski Park Narodowy

Sobik, Błaś, 2008, Natural and Human Impact on Pollutant Deposition in Mountain Ecosystems with the Sudetes as an Example, 3rd IASME/WSEAS Int. Conf. on Energy & Environment, University of Cambridge, UK, February 23-25, 2008, s. 355 – 359