Wrocław w czołówce najbardziej zanieczyszczonych miast- czy zasłużenie?

Wrocław znów w czołówce światowych rankingów jakości powietrza… Czy zasłużenie? Wczoraj wieczorem znów wskoczyliśmy „na pudło”. Strona IQAir pokazała, że pod względem jakości powietrza nasze miasto wskoczyło na trzecią pozycję, wyprzedzając np. pakistańskie Karaczi. Pisze o tym np. Gazeta wrocławska, w jednym ze swoich wczorajszych (tj. z 27.09.2021) artykułów.

Czy to uzasadnione? Czy takiemu rankingowi można zaufać?

Pisaliśmy już tutaj o wiarygodności tych rankingów, dziś kolejne podejście…

Aby określić miejsce w rankingu dla Wrocławia strona IQAir korzysta z trzech czujników – dwóch z sieci GIOŚ (stacji tła miejskiego na Korzeniowskiego, i stacji komunikacyjnej na Wiśniowej) i jednego czujnika niezależnego, zlokalizowanego na osiedlu Stabłowice. Dla porównania w Lahore (pierwsze miejsce we wczorajszym rankingu) strona bierze pod uwagę dane z 20 czujników. Z kolei w Taszkiencie (drugie miejsce we wczorajszym rankingu) nie widać żadnego czujnika (stan na 2021-09-28, godz. 9:00) – w jaki sposób określa się ranking dla tego miasta, niestety nie wiemy… Najbliższe Taszkientowi miasta z czujnikami to Szymkent i Chodżend (Khujand), każde z nich oddalone o ponad 60 km.

Tak więc mamy ranking oparty o różne dane, zbierane w różny sposób i z różną dokładnością. Stosując obrazowe porównanie z dziedziny medycyny – diagnoza może być wydawana w oparciu o szczegółowe badania, z zastosowaniem wielu urządzeń, w oparciu o proste „osłuchanie” i zajrzenie do gardła, albo poprzez teleporadę… Czy takie diagnozy można porównywać? Oceńcie Państwo sami…

Po drugie należałoby zapytać o reprezentatywność danych. Jak wskazano powyżej, dane dla Wrocławia wykorzystywane przez serwis IQAir pochodzą z trzech czujników – dwóch pracujących w ramach sieci GIOŚ i trzeciego – prawdopodobnie prywatnego, zlokalizowanego na Stabłowicach. Dane z czujników GIOŚ pokazują, że stężenia PM2.5 w ciągu ubiegłej nocy kształtowały się na poziomi 40 – 50 ug/m3  (https://powietrze.gios.gov.pl/pjp/current). Oznacza to więc warunki umiarkowane wg Polskiego Indeksu Jakości Powietrza. Podobne (choć nieco niższe) stężenia pokazywało 15 czujników pracujących w ramach naszej sieci https://airquality.uni.wroc.pl, o której pisaliśmy tutaj. Czemu więc czujnik ze Stabłowic wskazywał stężenia na tyle wysokie, by drastycznie „podbić” nasz ranking? Czy dane z niego można uznać za reprezentatywne dla całego miasta, czy dla pojedynczego osiedla, ulicy, podwórka? Na to również należy sobie odpowiedzieć samemu…